Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ministerstwo otwiera szampany
Minister Tomasz Siemoniak przedwcześnie otwiera szampany?
Minister Siemoniak ogłasza sukces – 6411 nowych policjantów przyjętych do służby. Ale czy rzeczywiście jest co świętować?
Nie mówi o tym, ilu policjantów odeszło w tym roku – czy bilans faktycznie wyszedł na plus?
Nie wspomina, ilu policjantów zastąpiło pracowników cywilnych na ich stanowiskach z powodu braku chętnych na słabo opłacane etaty. Efekt? Policjanci odchodzą z ulic i biurka pochłaniają ich czas.
Cisza na temat obniżenia kryteriów przyjęcia do służby, co prowadzi do spadku jakości kandydatów – czy to najlepsza droga do zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom?
Liczby mogą wyglądać imponująco, ale to tylko część obrazu. Czas spojrzeć na pełny kontekst i zastanowić się, czy te decyzje rzeczywiście wzmacniają Policję – czy może tylko tworzą iluzję sukcesu?